A jakie było? Bo skończyłem na wizycie u jego ojca.

A jak myślisz? Kogo by wybrała dla własnej wygody? Sparaliżowanego chłopaka czy nowo poznanego mężczyznę?

< uwaga spoiler > Hej ja również proszę o opisanie zakończenia bo nie dobrnęłam i zasnęłam na momencie kiedy powiedziała nowo poznanemu (który przyjechał do niej po przyjęciu weselnym) że każdy z nich ma jakąś tragedie z przeszłości i muszą się najpierw uporać ze swoimi problemami... Czyli co posiedziała troche ze swoim byłym chlopakiem pogadała z nim do konca sie ze wszystkimi pogodzila i wróciła do Nowego Yorku???

została w miasteczku i na tym koniec.

Ja też nie zobaczyłam do końca, wyłączyłam w tym momencie jak było to wesele. Jaką tajemnicę skrywał tamten facet? To w końcu wróciła do tego sparaliżowanego chłopaka czy tylko została w miasteczku i nie byli razem?

<SPOILER> Jego tajemnicą było to, że jego brat zginął w wypadku samochodowym i zawsze jego brat był tym "lepszym" synem. Trachtenberg się z nim żegna i od niego odchodzi.
Film kończy się na pomoście z którego wcześniej skoczył sparaliżowany chłopak. Jest wraz z Trachtenberg i się obejmują co może sugerować, że do siebie wrócili. <SPOILER>

Obejrzałem film ze względu na Trachtenberg, ale moim zdaniem zagrała niestety strasznie sztucznie. Momentami strasznie amatorsko.

Ok, dzięki :) Ja nie oceniłam tego filmu, ponieważ nie widziałam go do końca i trudno mi dać jakąś notę. Ale wydał mi się dosyć ciekawy i z żalem musiałam już wyłączyć tv. Szkoda, że tak późno leciał, ale w sumie to przecież norma w naszej tv...

Hej, może mi ktoś wyjaśnić dlaczego główna bohaterka wróciła do swojego eks? Powiedziała mu, że nawet gdyby nie ten wypadek to i tak by za niego nie wyszła.. A swojemu kochasiowi z NY wyznawała miłość? O co w tym chodzi? Co wpłyneło na jej ostateczną decyzje? Miłość czy wyrzuty sumienia?

SPOILER Ona do niego nie wróciła, została w tym miasteczku żeby poukładać sobie wszystko. Cały film przecież pokazywał ucieczkę od problemów. Nowy mężczyzna, seks z nim, później "miłość" do Niego. To wszystko sprawiało, że główna bohaterka uciekała od sytuacji z którą sobie nie radziła (kalectwem swojego eks). Została w miasteczku po to żeby wreszcie się z tym uporać :)